czwartek, 6 grudnia 2007

Wynajem mieszkań w Poznaniu

Poznań, mieszkanie i lokal

Wynajmowałem wiele różnych mieszkań. Małe i duże. W blokach i w kamienicach. Nowe i stare. Zadbane i totalne rudery. I muszę powiedzieć, że tak długo jak taki lokal spełnia podstawowe zadania (np. nic nie przecieka :P) to każdy ma swój urok. Czy jest to kawalerka na wichrowym wzgórzu, czy stare, 5 pokojowe mieszkanie w okolicach parku Wilsona. Każde miejsce ma swój specyficzny klimat, atmosferę. Nie zawsze jest uchwytna, czasami trzeba spędzić sporo czasu by ją odnaleźć, czasami wystarczy chwila. Niektóre miejsca uderzają tym klimatem od samego początku. Skrzypiąca podłoga, stare drewniane okna, 60 letnia wykładzina - to są rzeczy rzucające się w oczy (lub uszy) od razu. Inne miejsca są sterylne, atakują wręcz antyklimatem. Ale to tylko poza, pierwsze mylne wrażenie.